Do sensacyjnych informacji dotarła redakcja The Wall Street Journal. Według amerykańskich dziennikarzy Amazon ma dość usług firm UPS oraz FedEx.
Amazon rośnie każdego roku w siłę dostarczając swoje paczki do każdego zakątka cywilizowanego świata, a już pewnością do każdego zakątka Stanów Zjednoczonych. Wolumen wysyłanych paczek rośnie w zawrotnym tempie, a wraz z nim koszty obsługi wysyłek. Wygląda na to, że ilości przesyłek, jakie produkuje Amazon w USA są wystarczająco duże aby pomyśleć o wycięciu zbędnych pośredników. A to ustawia na celowniku FedEx oraz UPS, dwóch najważniejszych logistycznych partnerów Amazonu w Stanach.
Co więcej, takie rozwiązanie pozwoliłoby Amazonowi prawdopodobnie na szybszy transport części przesyłek oraz przejęcie rynku przesyłek od swoich poddostawców, którzy sprzedają w ramach marketplace. Jak twierdzi redakcja The Wall Street Journal Amazon przeprowadza bardzo szeroko zakrojoną operację rekrutację menadżerów wysokiego szczebla z Ubera, UPS oraz FedExu. Ponadto testuje dostawy rowerami oraz wynajem magazynów w mniejszych miejscowościach, aby być bliżej swoich klientów.
Z kolei jak donosi InternetRetailer.com, Amazon ma już w zasięgu 20 mil blisko połowę amerykańskiej populacji, co w połączeniu z szeroko zakrojoną akcją rekrutacyjną może stanowić realne zagrożenie dla największych amerykańskich operatorów logistycznych. Amazon jest firmą wybitnie „samoobsługową”. Jeff Bezos długo przygląda się działaniom firm, z którymi współpracuje, znajduje błędy w ich zachowaniach, czeka do momentu, gdy jego biznes osiągnie właściwe rozmiary i składa pocałunek śmierci zastępując zewnętrznego kooperanta swoim własnym działem. Przekonali się o tym chociażby dostawcy usług serwerowych dla Amazona.
Tworzenie własnej sieci skończy się prawdopodobnie wykupem innej już działającej 🙂
Do tego pewnie dojdą dostawy dronami bardziej lekkich rzeczy i wkroczymy w nową erę ecomerce.