Business Insider przeprowadził krótką i rzeczową analizę wyników wyszukiwania Google.com. Zrobił to z pomocą grafiki, która trzeba przyznać jest mocno zatrważająca.
Wynika z niej, że w ciągu 4 lat Google zwiększyło udział swoich usług i reklam na górnej części strony wyszukiwania do dobrych 70% jej objętości.
Trzeba przyznać także rację redakcyjnemu komentarzowi, w którym podnosi się fakt coraz większych problemów Googla z różnymi urzędami antymonopolowymi. To ja dodam od siebie, że jednym z głównych zarzutów wobec Googla jest serwowanie w wynikach wyszukiwania przede wszystkim rezultatów ze swoich serwisów z pominięciem konkurencji – nawet jeśli jakościowo jest znacząco lepsza.
Ta grafika pokazuje raczej jakieś super popularne hasła, przy większości wygląda to raczej jak na grafice nr 1.
Swoją drogą śmieszne są dla mnie te zarzuty o monopol, Google to firma jak każda inna i wiadomo, że chce promować swoje produkty, przecież nikt nie karze korzystać z googla jest wiele przeglądarek, to nie jest firma państwowa tylko prywatna, mogą promować co chcą.