Amerykański oddział Google poinformował, że usługa “dynamiczne reklamy AdWords” (Dynamic Search Ads) wyszły z testów w fazie beta i w ciągu kilku najbliższych dni zostaną udostępnione wszystkim reklamodawcom.
Czym są reklamy dynamiczne? To genialny ponoć wynalazek, który nie wymaga słów kluczowych, gdyż sam je sobie pożycza ze strony reklamodawcy, a następnie wyświetla reklamy.
Upraszczając sprawę – chociaż Google twierdzi, że taki AdWords nie potrzebuje słów to jest to nieprawda. Po prostu, Dynamic Search Ads sam generuje słowa kluczowe kampanii korzystając ze wskazanej przez reklamodawcę strony.
Do skorzystania z usługi DSA Google zachęca przede wszystkim reklamodawców z dużą ilością produktów lub usług. Naturalnie, istnieje możliwość wskazania tylko wybranych stron, na podstawie których algorytm wygeneruje zestaw słów kluczowych i na które system będzie wyświetlał reklamy.
Więcej szczegółów
http://support.google.com/adwords/bin/answer.py?hl=pl&answer=2471185#DSAWork
Teoretycznie rewolucja, ale nie dla wszystkim firm nadaje się ta forma reklam. Poza tym wciąż trzeba napisać tekst z reklamy, bo dynamiczne reklamy generują tylko nagłówek i wyświetlany url. Na szczęście specjaliści wciąż będą mieli pracę – bo o dziwo merytoryka kampanii jest BARDZO ważna i komputer nie przewidzi wszystkich sytuacji;)