Mowa o eBay Now, bo tak nazywa się szalony projekt amerykańskiego potentata e-commerce, a niegdyś rynku aukcji. Początkowo eBay Now było projektem o mocno ograniczonym zasięgu – aplikacja dostępna wyłącznie na smartfony właśnie zyskała wersję desktopową.
O eBay Now pisaliśmy już w styczniu tego roku. Wtedy to prasa uzyskała potwierdzenie, że eBay faktycznie testuje na szerszą skalę usługę w Nowym Jorku i San Francisco. Teraz Now dostępny jest także w San Jose.
Całość działa na banalnej zasadzie: wybieramy produkt dostępny lokalnie w danej cenie, następnie kurier zajeżdża do danego sklepu kupuje ów produkt i doręcza nam prosto do drzwi – tak szybko, jak to tylko wykonalne. Koszt dostawy jest śmieszny i wynosi tylko 5 dolarów. W dodatku realizowany jest przez prywatna flotę kurierów eBay.
W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy eBay puścił w obieg nieco więcej informacji o tym, kto korzysta z usługi Now. Jak się okazuje, są to pracownicy, którzy w piątek popołudniu trzymani resztkami siły woli w biurze rozpoczynają planowanie weekendu i zamawiają niezbędne do tego produkty.
Inny profil kupującego, to osoby, które były na zakupach i zapomniały nabyć niezbędnego przedmiotu – wtedy sięgają po komórkę i kupują przez eBay Now.
Nowa desktopowa wersja usługi Nowa będzie zawierała możliwość śledzenia drogi jaką podąża do nas kurier. eBay przewiduje także możliwość komunikacji z kurierami, w celu bardziej satysfakcjonującego doręczenia przesyłki.
Czy można wyobrazić sobie mocniejsze powiązanie online z offline? Chyba mamy nowy, godny zauważenia pomysł na lepsze e-commerce.