Business Insider przedstawił niezwykle interesujące dane na temat reklamowej usługi Facebooka – “Sponsored Stories”. Wiele wskazuje na to, że Mark Zuckerberg w końcu trafił w gusta swoich użytkowników i reklamodawców.
Informacje pochodzą od AdParlor jednego z największych reklamodawców Facebooka. Jak widać na poniższym wykresie, od początku roku historie sponsorowane były zdecydowanie większym źródłem nowych fanów marek, które obsługuje AdParlor.
Warto też zaznaczyć, że AdParlor obługuje takich gigantów jak LG, Audio, Loreal czy też mniejsze ale również bardzo znane marki np Facebooka czy Range Rovera.
To nie pierwsza tego typu informacja, która wskazuje, że “Sponsoried Stories” to dobry produkt reklamowy. W lipcu Business Insider przytoczył badania innego dużego reklamodawcy Facebooka, firmy TBG Digital. Wynika z nich, że historie sponsorowane mają o 53% lepszy CTR niż klasyczne reklamy Facebooka. To bardzo dobra informacja – jasno wskazuje, że Facebook skutecznie obniża koszt pozyskania pojedynczego fana.
Jakby tego było mało, akcje Facebooka przestały w końcu spadać i powoli, ale systematycznie pną się do góry. Aktualna cena jednej akcji to blisko 23 dolary – jeśli zapomnimy o cenie z debiutu i będziemy mieli przed oczami wyłącznie ostatnie wahania kursu to trzeba powiedzieć, że to dobry wynik. Jeszcze kilka tygodni temu cena z hukiem wylądowała na poziomie 17 dolarów.
Skąd to odbicie? Mark Zuckerberg nabiera pokory. W wywiadzie dla TechCrunch poinformował o licznych zmianach jakie czekają Facebooka. Ale to już temat na kolejnego newsa.
Opcja wygląda bardzo interesująco, jak to jednak często bywa w takich przypadkach może się okazać, że gusta użytkowników zmienią się bardzo szybko, to jest bardzo dynamiczny rynek, klienci nie lubią reklamy i skuteczność Sponsored Stories spadnie zapewne tak szybko jak ludzie zaczną je traktować jak pozostałe reklamy i będzie trzeba czegoś nowego :). Póki co jest to jednak moim zdaniem jedna z lepszych opcji płatnej reklamy w social media.