Zastanawialiście się, czego brakowało Google Shopping w starciu z klasycznymi porównywarkami cen? Chodzi rzecz jasna o opinie klientów – zarówno na temat sklepów internetowych, jak i produktów.
Czy i kiedy Google zaoferuje w końcu te możliwości także w Europie i Polsce?
Chociaż do Polski nie dotarły jak na razie nawet opinie na temat sklepów internetowych, to w USA Google ogłosił start kolejnego etapu usługi Shopping, w postaci prezentowania opinii na temat produktów. Źródłem opinii będą sklepy internetowe, serwisy agregujące, użytkownicy oraz strony z recenzjami produktów.
Patrząc na amerykański Google Shopping trzeba przyznać, że ten w wykonaniu europejskim jest tylko marnym kikutem odpowiednika zza wielkiej wody. Amerykanie mogą korzystać ze zdecydowanie bardziej rozwiniętej wersji, która zawiera własne podstrony, w tym karty produktowe, na wzór klasycznych porównywarek cenowych.
Być może trwający w polskim Adwords proces wycofywania kampanii PLA i zastępowanie ich nowymi kampaniami produktowymi pozwoli, abyśmy za jakiś czas cieszyli się funkcjonalnością taką jak w załączonym poniżej linku:
Z pewnością, najcenniejszą opcją Shopping w wersji rozbudowanej może być próba zdobywania klientów z innych krajów. Skoro Google będzie w stanie „poręczyć” sprawdzonymi opiniami za sklep internetowy z innego kraju, a cena za produkt okaże się najlepsza w Europie, to być może szykuje się nam mała rewolucja. Pytanie, czy Google starczy odwagi, aby ją wprowadzić.
Google shopping rośnie w siłę – u nas faktycznie z poślizgiem czasowym 🙂 Można się jednak spodziewać, że będzie to bardzo ważny kanał sprzedaży dla sklepów internetowych. Dodatkowa opcja konkurowania z innymi sklepami internetowymi na rynkach światowych – bezcenne.