W najbliższych tygodniach Google wdroży nowy pasek narzędzi w stronie startowej wyszukiwarki oraz lekko zmienione logo.
Google wpisuje się w zauważalny trend: przyszła moda na upraszczanie i delikatne liftingi – był już Facebook, Microsoft, zdaje się, że Google nie mogło być gorsze.
Patrząc na stary i “nowy” logotyp trudno powiedzieć co poeta miał na myśli przeprowadzając taką a nie inną zmianę. Poliftingowy logotyp jest minimalnie mniejszy, pozbawiony cieni, wszystkie glify ustawiono w jednej linii. Kolory są łagodniejsze.
Jak widać powyżej nowy logotyp pozbawiono wodotrysków, które prawdopodobnie uznano za zbyt krzykliwe i tandentne. Innym powodem takiego działania mogła być problematyczna implementacja cieniowanego logotypu na różnorodnych nośnikach identyfikacji wizualnej.
Być może jest to początek trendu, który ma pozbawić kolorów charakterystyczne fonty Googla – stąd wyraźne przygaszenie charakterystycznego kontrastu.
Warto zauważyć, że w wielu miejscach, szczególnie wewnątrz swoich budynków Google coraz mniej chętnie używa kolorowych fontów – te niezbyt pasują do okazałych wnętrz i być może coraz mniej oddają stan umysłów założycieli koncernu z Mountain View.