Jedna z klientek McDonalds z Toronto doznała dysonansu poznawczego i zapytała na oficjalnej stronie dyskusyjnej dlaczego jedzenie w reklamie wygląda inaczej niż na żywo.
Pewnie spodziewacie się ze strony McDonalds odpowiedzi w stylu – przekłamanie maszyny drukarskiej, tylko się Pani wydaje, ewentualnie – my nic takiego nie zauważyliśmy.
Nic z tych rzeczy. W odpowiedzi kierownik działu marketingu McDonalds w Kanadzie pokazała jak odpicowuje się kanapki do reklam. Przede wszystkim każda kanapka przechodzi kurację u stylisty, następnie ma sesje zdjęciową. W końcu zdjęcie trafia do Photoshopa, gdzie bułka przechodzi lifting, a ser doprowadzany jest do porządku. Smacznego!