“To musi być czad, tak jak to się robi w stanach, czy gdzieś… Musi być kolorowo i najlepiej, żeby było powiedziane co jest w którym stoisku, z numerami telefonów.”
Słynny skecz Manna i Materny ośmieszający reklamy lat ‘90 powinien doczekać się drugiej – internetowej wersji. Codziennie natrafiamy w internecie na banner, którego nie sposób zrozumieć, za którym zdaje się nie stać żadna logika czy cel.
Za przykład niech posłuży banner Polo market z głównej strony Onetu:
Natłok informacji, brak prostego przesłania, mnóstwo liczb, cen i mało udany dobór odcieni kolorów. Call to action? Niezauważone, zresztą nie wiem czy chcę zobaczyć więcej.
Dla tych, którzy skeczu nie widzieli lub nie pamiętają, przypominamy:
Apel do twórców i akceptujących bannery:
Macie kilka sekund, żeby kreacją zainteresować użytkownika, skupcie się na najważniejszym komunikacie i mówcie prosto. Wtedy zadowoleni będą nie tylko użytkownicy internetu, ale i wy, bo wzrośnie wam CTR.
