Największa światowa sieć marketów ogłosiła, że dynamika obrotów załamała się, ale zysk wyraźnie wzrósł.
Pierwszy kwartał 2019 roku to dla Walmartu powód do mieszanych uczuć. Z jednej strony, firma odnotowała gigantyczny, blisko 40 procentowy wzrost obrotów w segmencie e-commerce, a drugiej zaś całkowite obroty firmy stoją w miejscu. A to oznacza tylko jedno – sprzedaż „naziemna” spada i to wyraźnie.
Stąd Amerykanie są umiarkowanie zadowoleni z osiągnięć swojego działu e-commerce. Nie zmienia to faktu, że mimo wszystko powinni być. Firma wycisnęła zysk netto na poziomie 3,8 miliarda dolarów co jest wynikiem o blisko miliard lepszym od oczekiwań analityków! W przypadku firmy trudniącej się sprzedażą dóbr szybkozbywalnych to więcej niż znakomity wynik. To prawdziwa bomba. Auchan, czy Carrefour mogą tylko pomarzyć o takich rezultatach swojej działalności.
Walmart od kilku lat intensyfikuje starania mające na celu dogonienie Amazona w handlu internetowym. Firma prowadzi wielostronne działania – od przejmowania innych biznesów internetowych, przez reorganizacje działu, inwestycje w stronę www, aż po maksymalne ułatwianie konsumentom odbiorów osobistych zamówień składanych przez Internet.
O Walmarcie pisaliśmy między innymi:
Walmart w natarciu: trzy razy więcej asortymentu online, dwa razy więcej sklepów z odbiorem osobistym