Rasmussen College, jeden z uznanych amerykańskich koledżów o 112 letniej historii stworzył infografikę skierowaną do amerykańskiej młodzieży, w której wyłożył na stół zawodowe karty.
Okazuje się, że marketing to w USA jeden z kierunków, które generują największy przyrost miejsc pracy i w dodatku najlepiej rokują na przyszłość.
Infografika od Rasmussena jest o tyle ciekawa, że pokazuje zawody, w których wypączkowała największa liczba etatów od roku 2010, czyli od kryzysu finansowego w USA.
Na pierwszym miejscu jest software developer – to kategoria, która zgniotła wszystkie inne. Co ciekawe, niezwykle wysoko jest księgowy i audytor – to przeczy obiegowej opinii o tym, że miejsca pracy księgowych uciekają do tańszych krajów lub są przejmowane przez automatyczne systemy księgowe.
Potem mamy market research analyst i marketing specialist. Poza bardzo dobrymi wynikami w liczbach bezwzględnych to właśnie te dwa zawody zaprezentowały największy procentowy wzrost podaży na rynku.
Ciekawostką jest wynik niezwykle popularnego w Polsce zawodu inżyniera. W USA ledwo załapał się do pierwszej 10tki.
Na koniec dziesięć krytycznych na rynku pracy zdolności, które pozwolą znaleźć pracę w najbliższej dekadzie:
1. Krytyczne myślenie.
2. Kompleksowe rozwiązywanie problemów.
3. Zdolność do podejomwania decyzji.
4. Aktywne, zaangażowanie słuchanie.
5. Znajomość komputerów i elektroniki.
6. Znajomość matematyki.
7. Analiza operacji i systemów produkcyjnych.
8. Automonitoring oraz monitoring organizacji i otoczenia.
9. Programowanie.
10. Sprzedaż i marketing.
Warto zajrzeć do szczegółów poniżej
To ciekawe, że marketingowcy plasują się na wyższych pozycjach niż inżynierowie. Swoją drogą, zastanawiające jest to, jak sytuacja zawodów przyszłości wygląda w Polsce. 😉